Jak osiągnęliśmy wzrost przychodów o 117,11% dla GymBeam – marki e-commerce z branży fitness?
Jak skutecznie optymalizować ROI dla marki e-commerce z branży fitness wchodzącej na polski rynek w czasie pandemii?
- Usługi
- Google Ads
- www
- gymbeam.pl
- Rynek
-
Poland
- Branża
- E-commerce
70.20%
wzrost ruchu na stronie
117.11%
wzrost przychodów
28.35%
wzrost współczynnika konwersji
Potrzebujesz podobnej strategii?
O kliencie
GymBeam to prężnie rozwijająca się marka e-commerce z branży fitness i zdrowego stylu życia, działająca w ponad 15 krajach Europy Środkowo-Wschodniej. Oferuje ponad 3000 produktów — od suplementów diety, przez żywność funkcjonalną, aż po akcesoria i odzież sportową. W 2020 roku GymBeam postanowił wejść na polski rynek – i właśnie wtedy rozpoczęła się współpraca z MTA Digital.
GymBeam rozpoczął sprzedaż na rynku polskim tuż przed wybuchem pandemii. Wprowadzenie lockdownów i zamknięcie siłowni całkowicie zmieniło codzienność konsumentów – z dnia na dzień zniknęły tradycyjne kanały zakupowe, a na pierwszy plan wysunęła się sprzedaż online. Dla nowej marki oznaczało to konieczność szybkiego dostosowania się do dynamicznie zmieniającej się rzeczywistości.
Rosnący wolumen danych i produktów stawiał nowe wymagania wobec zespołu zarządzającego kampaniami. Początkowo ręczna obsługa reklam była wystarczająca, ale wraz ze wzrostem skali działania potrzebne były bardziej zaawansowane rozwiązania – automatyzacja, optymalizacja procesów i lepsze wykorzystanie danych produktowych, by utrzymać efektywność i rosnącą rentowność.
Polscy konsumenci mieli już dostęp do dobrze rozpoznawalnych sklepów internetowych z ofertą suplementów i produktów fitness. Zdobycie ich zaufania wymagało nie tylko atrakcyjnej oferty, ale też precyzyjnie dobranej komunikacji i efektywnej strategii reklamowej. Kluczowe było udowodnienie, że GymBeam może dostarczyć nową wartość – zarówno pod względem jakości produktów, jak i doświadczenia zakupowego.
Cel był ambitny: jak najszybciej osiągnąć rentowność, konkurując z jedną ze 100 największych firm e-commerce w Polsce. Jednocześnie musieliśmy odpowiedzieć na dynamicznie rosnący trend domowych treningów, który szturmem zdobywał internet.
Nasze rozwiązania
Głównym założeniem naszej strategii było przeznaczenie maksymalnie wysokiego budżetu na kampanie Google Ads generujące potencjalnie największy zwrot. Uruchomiliśmy zatem:
- Kampanie produktowe — z podziałem na produkty brandowe GymBeam oraz nie-brandowe.
- Kampanie w sieci wyszukiwania — na najważniejsze frazy związane z kategoriami produktów oraz DSA (dynamiczne reklamy), w oparciu o zaindeksowane podstrony oraz dedykowany plik z linkami do produktów.
- Kampanie w sieci reklamowej Google, remarketingowe — kierowane na odbiorców dodających produkty do koszyka, ale nie dokonujących zakupu. Dodatkowo kampanie remarketingowe (targetowane na dawnych kupujących) – wraz z upływem kolejnych miesięcy.
Aby zapewnić najwyższą jakość współpracy i pełną transparentność, już na początku projektu wspólnie z Martinem ustaliliśmy harmonogram regularnych spotkań. Na początku każdego miesiąca odbywaliśmy wideorozmowy, podczas których podsumowywaliśmy działania z ostatnich 30 dni.
Pozostawaliśmy również w stałym kontakcie mailowym – na bieżąco omawialiśmy wyniki, optymalizacje kampanii oraz pojawiające się wyzwania, co pozwalało nam szybko reagować i utrzymywać wysoką dynamikę pracy.
Równolegle wdrażaliśmy rozwiązania pozwalające zautomatyzować i usprawnić prowadzone działania:
Połączenie feedu produktowego z reklamami w wyszukiwarce. Zintegrowaliśmy feed produktowy z Google Ads – zarówno w kampaniach Google Shopping, jak i w reklamach tekstowych. Dzięki zastosowaniu dynamicznych zmiennych, dane o cenach, dostępności i innych parametrach produktów były automatycznie aktualizowane cztery razy dziennie.
- Wdrożenie kampanii Smart Shopping jako nowoczesnej alternatywy dla przestarzałych kampanii PLA (Product Listing Ads). Konto generowało kilkaset konwersji miesięcznie, co pozwoliło nam bez obaw powierzyć optymalizację sprzedaży algorytmom Google Ads. Uwolniony czas wykorzystaliśmy na analizy strategiczne i optymalizację działań na poziomie makro. Dzięki temu mogliśmy precyzyjnie określać wymagany poziom ROI dla każdej kampanii.
- Integrację danych o zyskowności i ROI bezpośrednio w panelu Google Ads. Klient przesyłał dane o rentowności poszczególnych produktów bezpośrednio do źródła strony, co pozwalało nam niemal w czasie rzeczywistym oceniać skuteczność kampanii. To podejście całkowicie zmieniło nasze spojrzenie na mierzenie efektywności – od tej pory dokładnie wiedzieliśmy, jaki poziom ROAS (Return on Ad Spend) jest niezbędny, aby kampania była rentowna.
W międzyczasie GymBeam aktywnie prowadził działania wspierające sprzedaż po stronie klienta. Równolegle z naszą pracą nad kampaniami, zespół rozwijał treści blogowe, optymalizował opisy produktów oraz udoskonalał strukturę kategorii w sklepie.
Duży nacisk położono również na influencer marketing. Marka nawiązała współpracę z internetowymi twórcami treści – w tym z Moniką Kołakowską, która prowadzi jedno z największych polskich kont na Instagramie i YouTubie poświęconych treningom domowym. Dzięki temu udało się skutecznie dotrzeć do nowej grupy odbiorców i dodatkowo wzmocnić działania reklamowe.
Rezultaty
Po niespełna półtora roku współpracy, w lipcu 2021 roku, zgromadziliśmy wystarczającą ilość danych, aby zmienić główną konwersję w kampaniach. Zamiast optymalizacji pod kątem przychodu, skupiliśmy się na zwrocie z inwestycji (ROI).
Efekty przerosły nasze oczekiwania – już w październiku mogliśmy z pełnym przekonaniem stwierdzić, że kampanie Google Ads generują stabilny zwrot na poziomie zapewniającym rentowność. Równocześnie wydatki wzrosły o 174%, a liczba miesięcznych zamówień – aż o 510%.
Efekty naszych działań najlepiej widać w danych z Google Analytics. Ponieważ styczeń to kluczowy miesiąc w branży fitness, porównaliśmy wyniki ze stycznia 2021 i stycznia 2022. W pierwszym przypadku wszystkie kampanie były optymalizowane pod kątem ROAS, natomiast w drugim – pod kątem ROI:
- liczba użytkowników odwiedzających stronę wzrosła o 73,20%,
- współczynnik konwersji zwiększył się o 28,35%.
Tak znaczące wyniki udało się osiągnąć przede wszystkim dzięki zmianie rodzaju konwersji w Google Ads. W tym czasie nie uruchamialiśmy wielu nowych kampanii – skupiliśmy się na maksymalnym wykorzystaniu potencjału tych już istniejących.
To świetny przykład na to, jak ogromny wpływ na rozwój biznesu ma jakość danych i jej rola w skutecznej optymalizacji działań marketingowych.
Podsumowanie
W naszym przypadku wykorzystanie danych pozwoliło precyzyjnie określić docelowy poziom ROI i skutecznie skalować działania – zgodnie z głównym celem klienta od samego początku współpracy. Algorytmy Google Ads potrzebują czasu, by „nauczyć się” na podstawie dostarczanych danych. W przypadku omawianej zmiany, wprowadzonej w lipcu 2021 roku, pełne przejście na optymalizację pod kątem ROI zajęło około trzech miesięcy.
Automatyzacja stała się fundamentem naszych działań na dużym koncie. Połączenie danych z feedu produktowego z reklamami tekstowymi w Google pozwoliło nam w jednym kroku – i w jednym narzędziu – stworzyć kompletną strukturę kampanii na przyszłość. Dzięki temu mogliśmy skupić się na budowaniu skutecznej strategii na poziomie makro.
Konkurencja nie powinna być powodem do obaw – nawet jeśli mówimy o największych graczach w branży i w całym kraju. Odpowiednio dobrana strategia, oparta na precyzyjnych danych i wiedzy technicznej, sprawia, że każdy cel jest w zasięgu ręki – nawet jeśli jego realizacja wymaga czasu i cierpliwości.